Hej.
Pozostając w temacie pachnącym ( kto obserwuje mój FANPAGE KLIK ten wie, o czym mowa), przedstawię Wam dzisiaj pachnące cudeńka od Bispol Candles
- Meadow Flowers
- Paradise moments
- Diamond Chic
- Lavender Sea salt
- Rose
Moja opinia:
W każdym opakowaniu znajduje się 6 pachnących podgrzewaczy. Jak możecie zauważyć są one w różnych kolorach.
Jak dla mnie wszystkie zapachy są cudowne i wyjątkowe (może poza różą, ponieważ nie lubię zapachu różanego, dlatego poszły w inne ręce;) )
Na pierwszy rzut poszedł do testów zapach Diamond Chic, bardzo przyjemny:)
Bardzo też polubiłam zapach Meadow Flowers (te zielone), taki przyjemny, kwiatowy zapach. Bardzo lubię właśnie takie.
Wczoraj natomiast nastrój mój wybrał zapach Lavender- Sea Salt- bardzo delikatny lawendowy.
To tylko mała część oferty jaką posiada firma Bispol, jak widzicie wybór jest bardzo duży, więc na pewno każdy znajdzie tam coś dla siebie.
Ja na pewno jeszcze chętnie zapoznam się z innymi zapachami, nie tylko podgrzewaczy ale również np świec w szkle:)
bispol tworzy świetne zapachy :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystkie świece :)
OdpowiedzUsuńpiona, bo ja również ;)
UsuńA mnie te świeczki nie przekonały, bo pachną owszem ładnie, ale tylko w opakowaniu ;/
OdpowiedzUsuńMam ich kilka świec:)
OdpowiedzUsuńPolubiłam się z nimi. Jednak YC nie przebije .
Tych wersji nie znam, ale jestem zadowolona z tych które posiadam :)
OdpowiedzUsuńJa natomiast uwielbiam różane podgrzewacze. :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa produktów tej firmy :)
OdpowiedzUsuńO marce nie słyszałam, ale ostatnio zakochalam się w woskach <3 PRZEPADŁAM!
OdpowiedzUsuńŚwieczki zawsze nadają fajny klimat, a jeśli jeszcze pachną... super.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na nowy post, podsumowanie liceum ♥
Będzie mi bardzo miło jeśli wpadniesz.
Pozdrawiam! MÓJ BLOG
Nie testowałam jeszcze świec tej firmy :)
OdpowiedzUsuń