Hej.
Nie przedłużając pokazuję zużycia z lipca. Zapraszam:)
1. Tonik Eveline
Pisałam o nim kiedyś tutaj
2. Colway płyn micelarny
O nim też kiedyś pisałam
3. Eva simple krem pod oczy i na powieki
O nim pisałam kilka dni temu
4. Szampon koloryzujący Sanotint- obiecuję, że recenzja się pojawi :)
5. Vianek olejek do włosów- u mnie sprawdził się dość dobrze ale nie wiem czy kupię znów..
6. Avon mgiełka do ciała żurawina i cynamon- tak jak pisałam lubię mgiełki, teraz bardzo często ich używam.
Jeśli pojawi się ten wariant zapachowy, pewnie wrócę do niego zimą.
7. Green Pharmacy Olejek kąpielowy Goździkowiec, Cytryna
O nim też niedawno pisałam
8. Avon żel do golenia- TOTALNY BUBEL, mam jeszcze jedno opakowanie ale już na pewno nigdy nie kupię !!
9. Vaseline- kolejny bubel o ktorym pisałam
10. Kosmed A - Alpinol
O nim pisałam jakiś czas temu
11. Na koniec moje ULUBIONE chusteczki Cleanic :)
Znacie te produkty??
Nic nie znam, ale to całkiem ładna gromadka ;)
OdpowiedzUsuńSierpień zapowiada się bardziej obficie 😉
OdpowiedzUsuńDobrze, że żadnego nie miałem :)
OdpowiedzUsuńNie wszystkie to buble ;)
UsuńŻadnego z tych bubli na szczęście nie miałam :)
OdpowiedzUsuńNie wszystkie przedstawione produkty to buble :) wystarczy poczytać..
UsuńA ja żadnego z tych produktów nie znam.
OdpowiedzUsuńu mnie ten krem pod oczy nic spektakularnego nie zrobił, ale też w żadne sposób mnie nie uczulił i nie podrażnił więc go sobie zużyję, ale raczej nie kupię ponownie :)
OdpowiedzUsuń