Cacao & Pistache Body Lotion (Mleczko do ciała `Czekolada & pistacja`) Yves Rocher- recenzja - zakupy

Witajcie:)
Dzisiaj mam dla Was recenzję mleczka do ciała od Yves Rocher.

Od producenta:
Opis produktu
Odkryj limitowaną kolekcję powstałą specjalnie na magiczny, wypełniony oczekiwaniem przedświąteczny czas. Kremowa konsystencja mleczka pozostawia skórę nawilżoną i delikatnie pachnącą orzechami i czekoladą. Słodki zapach przywodzący na myśl rosnące w piekarniku ciasto będzie Ci towarzyszył przez długi czas wprawiając w świąteczny nastrój.
Działanie
Nawilża i odżywia skórę 
Pozostawia na skórze słodki zapach orzechów i czekolady
Składniki
Formuła wzbogacona w Aloe Vera
Sposób użycia
Stosuj codziennie rano i wieczorem, rozprowadzając jednolitą warstwę na czystej, osuszonej skórze ciała, zaczynając od dolnych partii ciała i kierując się ku górze.
Rodzaj opakowania i wielkość
300 ml
Informacje dodatkowe
• Nie zawiera składników pochodzenia zwierzęcego 
• Bez parabenów
• Bez etoksylenów





Moja opinia:
Wygodne opakowanie, zamykane na zamknięcie typu "klik". Konsystencja w sam raz jak dla mnie- nie za rzadka, nie za gęsta. Mleczko cudownie pachnie, a zapach utrzymuje się na skórze dość długo ale nie jest bardzo intensywny, więc nie powinien nikomu przeszkadzać:) Zapach jak najbardziej na zimę;) ale latem chyba też nie taki zły by był..  Mleczko dobrze się rozprowadza i dość szybko wchłania. Fajnie nawilża nawet bardzo wysuszoną skórę. Jest bardzo wydajny. 
Myślę, że jak będzie jeszcze kiedyś dostępny skuszę się na niego ponownie:)

Sos do warzyw na ciepło do marchewki z groszkiem Knorr - recenzja

Witajcie.
Dzisiaj przyszła w końcu pora na recenzję Sosu do warzyw na ciepło do marchewki z groszkiem, który otrzymałam dość dawno od portalu prekursorki.
Strasznie długo zwlekałam z tą recenzją ponieważ nie przepadam za warzywami a zwłaszcza za marchewką, ale w końcu się przełamałam i nie żałuję:)

Idealny smak marchewki z groszkiem osiągniesz, dodając Sos do warzyw na ciepło Knorr, który stworzyłem, idealnie komponując imbir i pieprz z nutą cytryny - Piotr Murawski, szef kuchni Knorr.


Składniki:


Sposób przygotowania:



A tak mniej więcej wygląda:P jakoś mało ten sosik widać na tym zdjęciu ale przysięgam, że tam jest:) Jest delikatny, maślany. Mnie osobiście posmakowało i chyba zacznę się przekonywać w końcu do warzyw- chociaż na pewno nie zrezygnuję z innych rzeczy ;) ale jako dodatek albo przekąska jak najbardziej:)


Produkt otrzymałam i wypróbowałam dzięki portalowi



Przegląd pocztowy- przesyłki z całego tygodnia

Post luźniejszy:P a jutro wracam z dalszymi recenzjami- będzie coś pysznego i zdrowego;)

A teraz pokażę Wam przesyłki, które otrzymałam w tym tygodniu. Są to przesyłki inne niż te, które pokazałam w poprzednich postach (czyli do testowania) te nazwijmy "przesyłki gadżetowe".

Zaczynajmy:
1. Przesyłka właściwie jeszcze z poprzedniego tygodnia ale odebrałam dopiero w tym, więc jeszcze się nią oficjalnie nie pochwaliłam:P kilka miesięcy temu tam pisałam, a widać pamiętali o mnie i przesyłka przyszła teraz:)


  • gra planszowa
  • torba na zakupy
  • pocztówki
  • wszelkiego typu "makulatura" :)

2. 
  • folder
  • linijko- zakładka :)



3. 
  • długopis
  • "makulatura" ale bardzo fajna, podoba mi się zwłaszcza to o wojnie 30 letniej ;)
  • przypinka


Natko - naturalne kosmetyki- współpraca

Witajcie:)
Jakiś czas temu udało mi się nawiązać współpracę z firmą http://www.natko.pl/
Nie dość, że firma zgodziła się na współpracę to dodatkowo chciałam Wam powiedzieć, że osoby, które tam pracują są bardzo miłe, cierpliwe- po prostu pełen profesjonalizm:) gdyby było więcej takich osób i firm świat byłby piękny:) Szczerze polecam:)

O firmie:
Firma „Natko” powstała, aby dostarczać i promować produkty wytworzone w oparciu o naturalne i przyjazne dla ciała i zdrowia ludzkiego preparaty. Naszym nadrzędnym celem jest budowanie stałej relacji z klientem, którego opinie są dla nas podstawą do tego by ulepszać nasze produkty, poprawiać ich jakość, oraz wprowadzać taką gamę towarową, która spełni oczekiwania naszych odbiorców.



Do wyboru miałam kilka produktów, jednak po głębszym namyśle zdecydowałam się na produkt, który mi się chyba najbardziej przyda z tych zaproponowanych:



Maść końską silnie rozgrzewającą.
Zastosowanie: Silnie rozgrzewająca maść końska Kräuterhof skutecznie zmniejsza dolegliwości ze strony aparatu ruchu. Stosowana w przewlekłych stanach zapalnych, zwyrodnieniowych kręgosłupa, stawów biodrowych, w dyskopatii.


Już niedługo spodziewajcie się recenzji:))

Testowanie z Ecoasili - moja przesyłka:)

Witajcie:)
Wczoraj otrzymałam przesyłeczkę bardzo fajną i naturalną:)
Jakiś czas temu była organizowana akcja testowania i udało mi się dostać:) Mimo, że produkt mały to i tak nie macie pojęcia jak się cieszę, że mi się udało:)
Tak jak mówię akcja była organizowana jakiś czas temu ale przesyłka doszła wczoraj (pierwsza prawdopodobnie zaginęła gdzieś w drodze- wiecie jak się to niestety często zdarza na naszej "kochanej" poczcie).
Ale już nie zanudzam:P


Otrzymałam:
  • Główny produkt do testów czyli olejek pomarańczowy- uwielbiam zapach pomarańczy, więc się bardzo cieszę z tego produktu:))
  • oraz próbki kosmetyków, wśród nich:
- 4x krem regenerujący (olejek arganowy + masło shea)
- 4x Krem odmładzający (komórki macierzyste z pomarańczyCITRUSTEM ) - przyda się:P a do tego mój ulubiony zapach:))
- 4x Revitalizing eye contour



Będzie bardzo miłe testowanie:) Dziękuję:)


Marion Kremowy peeling do twarzy z ziarenkami winogron. Czy się polubiliśmy??? - recenzja

Witajcie:)

Dzisiaj recenzja peelingu .... oj zwlekałam z tym strasznie.

Od producenta:
Do cery normalnej i suchej. Peeling do twarzy o subtelnym winogronowym zapachu i dużych, perfekcyjnie oczyszczających ziarenkach z winogron w kremowej bazie. Dokładnie złuszcza martwy naskórek, dzięki czemu substancje aktywne łatwiej wnikają w ich głąb. Dodatkowo starannie dobrana receptura zawiera olej jojoba, który reguluje wydzielanie sebum i przyspiesza regenerację komórek skóry. Zawarta prowitamina B5 zapewnia optymalne nawilżenie, koi i łagodzi podrażnienia. Peeling pozostawia skórę gładką, promienną i zdrowo wyglądającą.
Formuła kremowych peelingów została oparta na naturalnych ziarenkach z winogron, które zapewniają wyjątkowy efekt złuszczenia i usuwania martwych komórek naskórka.


Opis i działanie:


Sposób użycia: 


Skład:



Moja opinia:
Peeling z delikatnymi drobinkami. Delikatny, o kremowej konsystencji, dobrze się rozprowadza delikatnie masując twarz, nie podrażnia, co w przypadku mojej wrażliwej naczynkowej cery jest bardzo ważne. Nie wysusza. Wydajny - mnie wystarczył na 3- 4 razy. Cera staje się gładsza i miła w dotyku.  I tu plusy - przynajmniej jak dla mnie się kończą. Teraz czas na bardzo duży (jak dla mnie ) minus- jest nim sztuczny, chemiczny zapach z wyczuwalnym alkoholem, co mnie akurat bardzo przeszkadza. Lubię kosmetyki Marion, również ze względu na zapachy ale ten peeling odpada!!! gdyby nie ten zapach, na pewno nie miałabym nic przeciwko ale z jego powodu na pewno już nie kupię tego peelingu ponownie...

Produkt można zakupić tu:
Cena: 2,50

Produkt otrzymałam dzięki współpracy z :



KeraBond od Chenice i masz piękne włosy

Witajcie.
Dzisiaj przyszedł w końcu czas na recenzję 2 produktów (do włosów oczywiście) od Chenice.


  • KeraBond Moist Control - maska odżywcza 150ml
  • KeraBond Moisturizing Wash - szampon nawilżający 250ml
Zacznę od maski:
Ziołowa maseczka odżywcza, intensywnie nawilżająca do włosów normalnych i suchych. Środek rekomendowany do włosów farbowanych, po trwałej ondulacji i balejażach. Specjalnie wzmocniona kombinacja naturalnych substancji nawilżających uzupełniająca niedobory wilgotności w trzonie włosa. Zapobiega łamliwości oraz elektryzowaniu. Nadaje połysk, siłę i wytrzymałość, utrzymując dłużej 'żywy kolor'. Zawiera filtry UV chroniące przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych. Nawilża i nadaje sprężystość włosom po trwałej ondulacji, nawilża i pielęgnuje włosy po rozjaśnieniach i balejażach, wzmacnia kolor po farbowaniu optycznie zwiększając ich objętość. Przeznaczona do codziennego użytku.


Sposób użycia:
Na wilgotne włosy nanieść niewielką ilość maski. Pozostawić na 5-10 minut, następnie obficie spłukać ciepłą wodą. Poddać włosy procesowi suszenia i stylizacji. 

Pojemność: 150 ml 


 Moja opinia:
 Opakowanie to typowa tubka na zamknięcie typu "klik". Maska koloru białego, o bardzo miłym, delikatnym i przyjemnym zapachu, który bardzo mi się spodobał od razu po otwarciu kiedy to po raz pierwszy go poczułam:)) Bardzo gęsta i wydajna. Dobrze i łatwo rozprowadza się ją na włosach. 



Teraz coś o szamponie:

Intensywnie nawilżająca kąpiel pielęgnacyjna. Moisturizing Wash to wspaniały, nawilżający szampon o właściwościach leczniczych przeznaczony do włosów suchych, osłabionych oraz obciążonych zabiegami chemicznymi i termicznymi. Korzystnie wpływa na włosy łamliwe i naturalnie kręcone, zapewniając optymalne nawilżenie i elastyczność. Przywraca biologiczną równowagę. Zawiera naturalne składniki i budulce regeneracyjno-odżywcze. Posiada opatentowaną formułę zakapsułkowanych w molekułach liposomowych: panthenolu i lecytyny, ekstraktów z rozmarynu, rumianku, tymianku, skrzypu polnego, szałwi, achillea, tussilago, altea. Poprawia jakość loków po trwałej ondulacji, przywraca optymalne nawilżenie po rozjaśnieniach i balejażach, pozwala na dłuższą ekspozycję koloru i pielęgnuje włosy farbowane. Optycznie zwiększa ich objętość. Przeznaczony do codziennego użytku.

Sposób użycia:
Nanieść na wilgotne włosy, spienić, następnie spłukać. Powtórzyć czynność dwu krotnie. 

Pojemność: 250 ml 


Moja opinia:
Opakowanie to buteleczka wygodna w użyciu również na zamykanie typu "klik". Konsystencja dość rzadka, szampon koloru perłowego i również jak w przypadku maski o tym samym pięknym zapachu, który mnie po prostu urzekł:) Bardzo dobrze się pieni, jest bardzo wydajny. 


Podsumowanie.
Oba kosmetyki świetnie nawilżają i odżywiają włosy (już od pierwszego użycia) jednocześnie w ogóle ich nie obciążając. Włosy są gładkie, bardzo miłe w dotyku, a co dla mnie najważniejsze bardzo łatwo się rozczesują nawet od razu po umyciu (co zawsze było/ jest dużym problemem w przypadku moich włosów).  No i ten zapach:)) Wszystko jak najbardziej na duży plus.
Produkty jak najbardziej godne polecenia!!!

Teraz biorę się za testowanie CHENICE Kerabond - System 3-fazowej rekonstrukcji włosa :)) 
Niedługo spodziewajcie się recenzji:)






Ziaja, Maska anty - stres z glinką żółtą - recenaja

Witajcie.
Dzisiaj przybywam do Was z recenzją maseczki, którą otrzymałam jakiś czas temu w ramach współpracy z http://naturalna.eu/



Cena: 2,10zł
Od producenta:
Maska z glinką żółtą (5%) przeznaczona do każdego rodzaju skóry. Skutecznie łagodzi podrażnienia dzięki zawartości glinki żółtej, będącej naturalnym surowcem z grupy minerałów ilastych, bogatym źródłem mikroelementów: głównie krzemu (około 60%), glinu (około 20%) i żelaza (około 7%). Zawiera magnez, potas, fosfor oraz wapń. Prowitamina B5 - aktywnie nawilża oraz skutecznie regeneruje podrażniony naskórek. Redukuje szorstkość naskórka dzięki zawartości ECO - certyfikowanego oleju Canola - czyli oleju rzepakowego, bogatego w fitosterole, tokoferole oraz kwasy tłuszczowe. Doskonale odżywia i zmiękcza naskórek. ECO - certyfikowane glicerydy kokosowe - źródło NNKT bogatych w kwasy omega3 i omega6 niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania skóry zapewniają wysoką efektywność ochrony warstwy lipidowej naskórka. Obecność w składzie witaminy C rozjaśnia i poprawia koloryt naskórka. Wspomagając proces wytwarzania i regeneracji kolagenu, spowalnia starzenie się skóry, a prowitamina B5 - aktywnie nawilża oraz skutecznie regeneruje podrażniony naskórek.
Sposób użycia: 2 - 3 razy w tygodniu nałożyć na skórę twarzy i szyi grubą warstwę maski. Zmyć letnią wodą po około 10 - 15 minutach.






 Konsystencja dość gęsta. łatwo się ją nakłada, dość wydajna - mnie wystarczyła na 2 razy. Posiada bardzo przyjemny delikatny zapach. Nie podrażnia (przynajmniej mnie nie zrobiło żadnej szkody).
Cera po użyciu staje się gładka, promienna, maseczka również częściowi poprawia koloryt skóry.

Myślę, że jeszcze nie raz ją kupię:)

ENDOCARE dermokosmetyki

Witajcie Kochani:)
Tak jak wczoraj obiecałam przedstawię Wam dzisiaj kosmetyki, które testuję już od kilku dni:)

ENDOCARE to linia dermokosmetyków o właściwościach przeciwzmarszczkowych i regenerujących. Linia preparatów jest wynikiem wieloletnich badań w zakresie starzenia i regeneracji skóry prowadzonych przez IFC Group nad kompleksem SCA Biorepair.

Kompleks SCA Biorepair jest czystą, biologicznie czynną, najskuteczniejszą i najsilniejszą substancją pochodzenia naturalnego (wyciąg ze śluzu Cryptomphalus Aspersa – winniczek ). Substancja ta gwarantuje najwyższy poziom regeneracji skóry oraz redukcję zmarszczek w różnym stopniu nasilenia. Śluz winniczka bogaty jest w proteiny, enzymy, proteoglikany, glikozaminoglikany i minerały wykazując niezwykłe właściwości naprawcze, antyoksydacyjne i regenerujące. W preparatach zastosowano wartość indeksu SCA 1% - 50%. Bogata gama produktów, o różnych indeksach SCA, jest dopasowana do indywidualnych potrzeb pacjenta.

Jak widzicie z opisu nie są to takie zwykłe kremy, mazidła, które można kupić wszędzie, są to dermokosmetyki polecane również przez lekarzy.

Tak niestety już jestem w takim wieku, że potrzebuję kremów przeciwzmarszczkowych itp...




Ja obecnie testuję:

ENDOCARE Day Defense Koloryzujący krem na dzień SPF30 30 ml- WSKAZANIA: Płytkie zmarszczki; niejednolita struktura; skóra z rozszerzonymi porami, skłonna do nadmiaru wydzielania sebum; skóra tłusta i mieszana.
cena: ok 115zł


ENDOCARE DaySense SPF30 Nawilżająco – regenerująca emulsja na dzień dla skóry wrażliwej 50 ml- WSKAZANIA: Zmarszczki, ochrona przed promieniowaniem UVA-UVB, brak kolorytu; sucha, podrażniona i zaczerwieniona skóra
cena: ok 100zł

Jak już wspomniałam testuję te produkty jakiś czas, więc za niedługo powinny pojawić się recenzje:)) Czekajcie cierpliwie:)









Ciekawostka:

Kochani taka moja uwaga/ rada- bardzo ważne jest dokładne poznanie i określenie jaki ma się typ/ fototyp, rodzaj skóry, by odpowiednio dobrać te jak i również ogólnie kremy i kosmetyki innego typu. Nieumiejętne lub niewłaściwe dobranie kosmetyku może źle na nas wpływać i wtedy kosmetyk się nie sprawdzi. Wiem to z doświadczenia:) Nie mówię tu akurat o kremach, które Wam dzisiaj przedstawiłam ale przy okazji tego postu chciałam (przypomniało mi się o tym) Wam o tym powiedzieć:)

Powrót i przesyłki:)

Witajcie Kochani:)

Co tam u Was??
Nie było mnie kilka dni (posty pojawiały się z automatu) ale właśnie wróciłam:)

Dzisiaj pokażę Wam przesyłki, które dostałam podczas mojej nieobecności:)
1. Moje zamówienie - Woski Essences of Life (czytałam o nich dobre opinie i postanowiłam wypróbować)

Podobno już w trakcie otwierania skrzynki pocztowej było czuć ich śliczny i intensywny zapach:)
Była jeszcze 1 szt- Orchidea ale dałam mamie :)

2.  - katalog
      - 2 próbki


3. - makulatura
      - długopis:)


4. Awizo- nie mam pojęcia-- czekam jeszcze na kilka przesyłek, więc może coś z tego.. albo coś niespodziewanego:))


A już jutro postaram się Wam pokazać co testuję już od kilku dni:))) zdradzę tylko, że to kosmetyki- również polecane przez lekarzy:)

Kolejna niespodziewana przesyłka i też z dodatkiem słodyczy- gadżety

Hej:)

Chciałam Wam przedstawić kolejną niespodziewaną a jakże fajną przesyłkę. W tej przesyłce również znajdowało się coś słodkiego:)) bardzo się cieszę bo lubię słodycze a lizaki bardzo (tak wiem, są bardzo niezdrowe- trudno) :)


W przesyłce znalazłam:

  • 5 lizaków
  • smycz
  • 2 czyściki do ekranów
  • długopis
  • odblask na rękę
  • odblask w kształcie misia- przypomniało mi się dzieciństwo, wtedy chyba każdy miał taki odblask:))
Muszę wam powiedzieć, że mój listonosz jest bardzo w porządku:) wyczuł w kopercie "małe" przedmioty, a do tego ten odblask miś ma zawieszkę, która wydawała taki dźwięk jakby coś było potłuczone... Listonosz się zmartwił, że coś się potłukło i że jak już brał kopertę to już było to "zniszczone", że szkoda że wysłali listem zwykłym a nie poleconym.. i w ogóle mi się strasznie tłumaczył, aż mi się go żal zrobiło:)) ale na szczęście zawartość była cała, nic się nie stało:))

Pachnące cudeńko od Mydlarnia Paula

Witajcie Kochani:)

Chciałam Wam pokazać co ostatnio do mnie przyszło od
http://mydlarniapaula.pl/

Wiem wiem mam dużo mydełek, nie dam rady ich w szybkim czasie przetestować ale jak Wiecie uwielbiam mydełka wszelkiego rodzaju, zwłaszcza naturalne i ładnie pachnące, a to jeszcze na dodatek ślicznie wygląda, po prostu nie można przejść obok niego obojętnie:))
To chyba już się nazywa uzależnienie...
Sami zobaczcie to cudeńko:



Jest dla mnie tylko jeden minus tego mydełka- aż mi żal go używać :((

Zapraszam tu:
http://mydlarniapaula.pl/

Zobaczcie ile tam jest różnych wspaniałości, mydełek ale nie tylko, aż wszystkie by się chciało mieć:)) Przynajmniej ja tak mam :D

Niespodziewana przesyłeczka -słodka mimo braku cukru:)

Witajcie Kochani:)
Dzisiaj post z serii - znalezione w skrzynce pocztowej:P

W tym tygodniu otrzymałam niespodziewaną przesyłkę, która bardzo mi przypadła do gustu:D nie dość, że była niespodziewana/ niezapowiedziana to jeszcze smaczna i słodka, mimo że bez cukru!!!

Oto co dostałam:



Właśnie odbywa się miłe testowanie:))

Panu Pawłowi ( z http://www.zielonabazylia.pl/ )dziękuję za niespodziankę:))