Denko październik 2016


Witajcie.
Początek miesiąca, więc czas na denko, tym razem dość skromne :)






1. Mus pod prysznic Nivea- myślę, że powinna się pojawić recenzja ;)

2. SPA By Cien Hawaiian Dream żel pod prysznic
Recenzja

3. Eveline- jak już wielokrotnie wspominałam bardzo lubię Eveline, zwłaszcza produkty do pielęgnacji (np typu wszelkie balsamy, serum do biustu itp), ten produkt otrzymałam kiedyś na spotkaniu blogerek, jako że nie mam cellulitu (odpukać) leżał sobie, ale termin ważności się kończył, więc go użyłam. Przyjemny produkt, lekko chłodzi, polubiłam go.

4. prOVag® Specjalistyczna emulsja do higieny intymnej
Recenzja


5. Rexona antyperspirant o zapachu cytrusowym
KUPIĘ PONOWNIE

6. Avon Scent Essence sparkly citrus- piękny, cytrusowy zapach, uwielbiam, dość długo się utrzymuje i na pewno KUPIĘ PONOWNIE 

7. Avon Attraction- przyjemny, delikatnie słodki zapach, utrzymuje się dlugo ale..
Nie wiem czy kupię


Na jednym zdjęciu ulubieniec i bubel..
8. Sayen Micellar Lotion micelarny płyn mój ULUBIENIEC :)
Recenzja

9. Oczyszczający żel 3 w 1 Avon care TOTALNY BUBEL 
Recenzja

10. ENDOCARE Day Defense Koloryzujący krem na dzień SPF30 30 ml
Recenzja


11. Farba Sanotint- niebawem doczeka się swojej recenzji ale chcę trochę poczekać, by opisać dokładniej (teraz wiem niewiele, ponieważ włosy farbowałam kilka dni temu, więc nie wiem np jak z trwałością itp).

12. Próbka żelu pod prysznic Pierre Cardin- calkiem ok :P


I to tyle :)


24 komentarze:

  1. podoba mi się zapach tradycyjnej nivea :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ilość kosmetyków podobna do moich :) Ja teraz postaram się wykończyć więcej kolorowki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Provag znam i lubię 😊 tego typu balsamy z eveline znam i zdarza mi się używać 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Wręcz nienawidzę tego żelu oczyszczającego z Avonu, jeden z najgorszych kosmetyków w moim życiu :/

    OdpowiedzUsuń
  5. nienawidzę tej zielonej rexony ;/

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładnie Ci poszło :)

    OdpowiedzUsuń
  7. O, a ja się bardzo polubiłam z zapachem Attraction z Avon i jak mi sie skończy to kupię na pewno :)
    Równiez moim ulubieńcem jest ten płyn z Sayen, trochę smutno mi że się skończył, ale myślę, że jak zużyję zapasy do demakijażu to sięgnę po niego znowu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Też kończę ten mus pod prysznic Nivea :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Chyba nie miałam okazji poznać żadnego z tych produktów

    OdpowiedzUsuń
  10. Też jestem fanką Eveline :) A musy do ciała są świetne, nie wiem czy w Polsce jest taka firma,ale polecam serdecznie mus do ciała z Revitals :)
    Pozdrawiam ,kikawww.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie lubię zapachu zielonej Rexony :(

    OdpowiedzUsuń
  12. Kusi mnie mus z Nivei :) Muszę go w końcu kupić....

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo lubię farby z sanotintu :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nic z tych rzeczy nie miałam

    OdpowiedzUsuń
  15. Ładnie Ci poszło ;) Muszę w końcu zakupić ten mus z Nivea, bo strasznie mnie kusi no :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Ten mus z Nive dla mnie kiepski jest.

    OdpowiedzUsuń
  17. Buteleczka z Avonu przypomina mi opakowanie Biolaven ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Dużo ciekawych kosmetyków :)
    Zapraszam-Mój blog
    Odwdzięczam się za każdą obserwacje :)

    OdpowiedzUsuń
  19. A ja właśnie sobie zamówiłam avon Atracttion, wiem że kiedyś podobał mi się zapach :)

    OdpowiedzUsuń

Za każdy komentarz dziękuję- to motywuje mnie do dalszej pracy:)

Komentarze z linkami do blogów nie będą publikowane!!!

Jeśli zaobserwujesz- napisz a na pewno zrobię to samo:)