Dzisiaj kolejna recenzja piwka od https://www.facebook.com/pages/Doctor-Brew/381357765301284?fref=ts
Opinia (mojego brata oczywiście)
Recenzja;
Skład:
woda,
słody: pilzneński, karmelowy, czekoladowy, płatki owsiane,
chmiele: Fuggle,
dodatki: laski wanilii, płatki z beczki, sherry Oloroso
ekstrakt: 18% wag
alkohol: 7,6% obj.
goryczka: 48 IBU
Nadszedł czas na ostatnie piwo, które zostało wypuszczone na urodziny browaru Doctor Brew. Tym razem mamy konkretną zmianę stylu, bo jest to stout, konkretniej double oatmeal stout. Dla tych co nie wiedzą, stout to ciemne, żeby nie powiedzieć czarne, piwo górnej fermentacji. Ten styl ma wiele odmian, od lekkich typu dry stout po potężne russian imperial stout, gdzie spokojnie może być i 15% alkoholu.
Przejdźmy jednak do tego konkretnego zawodnika. Jak na styl przystało, piwo jest czarne, choć pod światło można dostrzec rubinowe refleksy a całość wydaje się być dość klarowna. Piana jest natomiast mocno średnia i prawdę mówiąc trzeba było ją trochę wymusić bardziej agresywnym nalewaniem. Szybko też opada do cienkiego kożucha, który przyzwoicie zdobi szkło.
W aromacie na pierwszy plan wysuwa się gorzka czekolada i kawa, za nimi podąża wanilia i palone akcenty. Nuty chmielowe tylko delikatnie zaznaczają swoją obecność.
Podobnie jak w aromacie, w smaku główne role odgrywa gorzka czekolada i kawa. Jest też sporo wanilii, można też doszukać się też odrobiny suszonej śliwki, bez wątpienia płatki dębowe dodały też nieco od siebie. Piwo jest bardzo gładkie w smaku, treściwe i bardzo pijalne ze średnią goryczką pochodzącą głównie od ciemnych słodów.
Jak wspominałem wcześniej, piwo zostało wypuszczone na urodziny, ale mam nadzieje że będzie jeszcze kiedyś powtórzone, gdyż warto spróbować go jeszcze raz (albo i więcej).
Skusicie się ? :)
Raczej się nie skuszę, bo nie przepadam za piwem :/
OdpowiedzUsuńbrzmi super :) lubię takie wymysły, ale obecnie dietuję więc nie mogę :(
OdpowiedzUsuńHejka
OdpowiedzUsuńZałozyłam nowego bloga, wpadniesz i zostaniesz na dłużej?
http://mojmalyogrodeczek.blogspot.com
lubię piwa, a tych nie miałam okazji sprawdzić :)
OdpowiedzUsuń