Proszek pumeksowy do peelingu

Witajcie.
Dzisiaj chciałabym Wam pokazać zupełną nowość (bynajmniej dla mnie jest to coś nowego), mianowicie proszek pumeksowy do peelingu:)



PROSZEK PUMEKSOWY to Nr 1 w usuwaniu zrogowaciałego naskórka ciała poprzez masaż skóry jego drobnymi ziarenkami – wystarczy go dodać do piany ulubionego mydła, żelu do kąpieli, kremu..., a nastepnie spłukać wodą. Rewelacyjny efekt gładkiej skóry już po pierwszym użyciu !!!

PROSZEK PUMEKSOWY działa skutecznie zarówno w domowym spa jak i w profesjonalnych salonach piękności. Może być oferowany jako indywidualny produkt. Może stanowić rozszerzenie dotychczasowej linii produkcyjnej. Jest doskonały jako prezent do innych produktów manicure i pedicure.



Moja opinia:
Tak jak wspomniałam po raz pierwszy spotkałam się z produktem tego typu w proszku i byłam go bardzo ciekawa.
Proszek jest dość drobny, ja używam go głównie w połączeniu z żelem pod prysznic. Jak działa?
U mnie sprawdza się bardzo fajnie, używam go nie tylko do stóp ale również do peelingu reszty ciała (oprócz twarzy i innych wrażliwych miejsc), właściwie do używam go do stóp i reszty nóg:). Fajnie ściera naskórek, skóra staje się gładsza i miła w dotyku. 
Nie podrażnił mnie ani nie uczulił.
Mnie bardzo przypadł do gustu ten proszek pumeksowy.



W ofercie znajdziemy też dużo innych gatunków, wzorów i kolorów pumeksów:)

Znacie ten produkt?? :)


12 komentarzy:

  1. Nigdy wcześniej nie słyszałam o takim czymś :) Ciekawa sprawa :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawi mnie ten proszek, chciałabym go wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja go jeszcze nie stosowałam

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwszy raz słyszę o tym proszku :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Produktu nie znam, ale kolor fajny :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Słyszałam o nim wiele dobrego, szkoda, że nie można go zakupić stacjonarnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. nie znam, ale już bardzo mi się spodobał! ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. ostatnio go zastosowałam i fajnie zadziałał, chociaż stwierdzam, że mogłam go więcej wsypać.

    OdpowiedzUsuń
  9. widzę po raz pierwszy, ale już mi się podoba

    OdpowiedzUsuń

Za każdy komentarz dziękuję- to motywuje mnie do dalszej pracy:)

Komentarze z linkami do blogów nie będą publikowane!!!

Jeśli zaobserwujesz- napisz a na pewno zrobię to samo:)