Murier krem Acne action Asr+ czy naprawdę jest tak dobry jak o nim piszą???

Witajcie.
Dzisiaj przedstawię Wam krem otrzymany na blogerskiej majówce ( RELACJA ) od

Do testów wybrałam sobie krem Acne action Asr+

Krem Acne action Asr+ zawiera wyciąg z roślinnych komórek macierzystych i ekstrakt z zielonej herbaty. Unikalne połączenie dobrodziejstw natury i nowoczesnej medycyny wspomaga odbudowę skóry. Bogactwo aktywnych składników sprawia, że krem jest odpowiedni do pielęgnacji cery problematycznej, przede wszystkim tłustej i trądzikowej. Polifenole, taniny i kofeina zawarte w zielonej herbacie oraz witamina E walczą z wolnymi rodnikami i wspomagają ochronę przed zagrożeniami związanymi z aktywnym trybem życia. Stosujac krem regulurnie poprawimy wygląd oraz kondycję skóry.
Zmniejsza błyszczenie i przetłuszczanie skóry,
Normalizuje pracę gruczołów łojowych,
Zwęża i oczyszcza pory,
Redukuje istniejący trądzik, zapobiega powstawaniu nowych zmian.




skład:


Moja opinia:
Krem znajduje się w poręcznej tubce, zakręcanej i wygodnej w użyciu (poj. 50 ml). Krem uwiódł mnie swoim soczystym, orzeźwiającym, owocowym (mnie przypomina jabłko i zieloną herbatę) zapachem. Jest o bardzo fajnej konsystencji, co dla mnie ważne to to, że dość szybko się wchłania. Dobrze się rozprowadza. 
Ja mam cerę przetłuszczającą się i problematyczną, ten krem jest stworzony dla takiej i dlatego go wybrałam do testów ale ....
Fajnie nawilżył, trochę odżywił moją cerę ale nie zauważyłam nic więcej niestety. Najbardziej liczyłam na to, że zmniejszy chociaż odrobinę przetłuszczanie się skóry ale nie zauważyłam tego efektu u siebie, a szkoda bo krem wydawał mi się naprawdę fajny. Co do redukcji trądziku itd, też niestety nie zauważyłam żadnych zmian..






9 komentarzy:

  1. tez jestem w trakcie jego używania i póki co odczucia mam podobne :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja mam ich serum, które jest super, ale cena jest zabójcza. Zastanawiałam się nad tym kremem, ale chyba jednak mnie nie skusi.

    OdpowiedzUsuń
  3. Też mam ten krem, ale niestety nie mogę o nic nic powiedzieć, ponieważ nie stosuję go regularnie;/

    OdpowiedzUsuń
  4. szkoda że nie jestem do końca zadowolona z efektów...

    OdpowiedzUsuń
  5. mnie on też jakoś nie porywa ;d

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znam go, ale widzę że niewiele tracę .

    OdpowiedzUsuń
  7. czyli nic specjalnego, szkoda, bo miałam na niego ochotę

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja mam krem na noc z witaminą C i niestety nie zachwyciło mnie jego działanie. Raczej nie skuszę się na kolejne produkty marki.

    OdpowiedzUsuń
  9. oj.. szkoda, że tylko tyle zdziałał, jak na cenę szczególnie to mało..

    OdpowiedzUsuń

Za każdy komentarz dziękuję- to motywuje mnie do dalszej pracy:)

Komentarze z linkami do blogów nie będą publikowane!!!

Jeśli zaobserwujesz- napisz a na pewno zrobię to samo:)