Przepraszam za tak długą nieobecność.
Już zabieram się do pracy;)
Na początek recenzja peelingu pod prysznic Pulanna
Od producenta:
Idealny preparat do wygładzania ciała. Szybko pieniący się peeling – żel, który dokładnie oczyszcza i ożywia skórę. Jest pierwszym krokiem w pielęgnacji ciała. Delikatnie złuszcza, łagodzi i tonizuję skórę. Stymuluje proces naturalnej odbudowy komórkowej. Eliminując zanieczyszczenia i martwe komórki, nawilża skórę delikatnie ją natłuszczając i pozostawiając na skórze film ochronny. Pieniący Peeling – Żel neutralizuje wysuszające działanie twardej wody. Produkt usprawnia mikrocyrkulację i procesy oddychania zwiększając wchłanianie i skuteczność preparatów pielęgnacyjnych stosowanym po nim.
Moja opinia:
Żel ten znajduje się w wygodnej w użyciu tubce, dość miękkiej- więc łatwo można wydobyć z niej produkt aż do samego końca, zamykanej na klik o kolorze, który bardzo lubię:)
Konsystencja jest bardzo fajna moim zdaniem ani zbyt gęsta, ani zbyt rzadka.
Drobinki koloru czerwonego, jak dla mnie również są odpowiedniej wielkości (nie lubię bardzo dużych, ponieważ niektóre potrafią uszkodzić moją delikatną skórę- tu nic takiego się nie stało). Zresztą jak sama nazwa wskazuje jest to żel peelingujący, a nie typowy peeling zdzierak, więc takie drobinki są jak najbardziej odpowiednie.
Zapach jest delikatny, owocowy, pobudzający. Mnie bardzo przypadł do gustu.
Jak widać na zdjęciu poniżej żel delikatnie się pieni. Jest wydajny, nie musimy go ciągle dobierać jak np w innych tego typu produktach do pielęgnacji ciała.
U mnie produkt ten sprawdził się dobrze. Delikatnie wygładził skórę, nie podrażnił, nie uczulił.
Pamiętajmy, że po jego użyciu należy użyć produkt nawilżający skórę- ja do tego celu użyłam balsamu do ciała z tej samej serii;) O tym balsamie też napiszę za jakiś czas:)
Cena: 19,90 zł
Kupicie go np tu:
Ale także i np w Drogeriach NATURA
Przypomniałaś mi o nim ;p
OdpowiedzUsuńCzas już go użyć ;)
Usuńz tej firmy jeszcze nic nie miałam
OdpowiedzUsuńUwielbiam żele peelingujące :D
OdpowiedzUsuńja nie mam nic przeciwko nim ;)
UsuńBardzo, bardzo go lubiłam. Niestety już się skończył :(
OdpowiedzUsuńJa niedawno zaczęłam ale powoli już się kończy :(
UsuńChciałabym go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńja wole moocne peeelingi ;p raczej nie dla mnie ;p woledwa osobne kosmetyki ;p
OdpowiedzUsuńTe drobinki sympatycznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńI są miłe w użyciu:)
Usuńciekawy :) znam firmę, ale tego żelu nie miałam :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że produkt jest dość ciekawy :)
OdpowiedzUsuńw sumie nie używam peelingów i chyba to jest błąd.. z chęcią bym go wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńNie znam, może dlatego, że niezbyt lubię żele peelingujace ;))
OdpowiedzUsuń