Dzisiaj recenzja produktów otrzymanych w ramach współpracy z firmą Brześć:)
Po kolei...
W ramach współpracy otrzymałam:
- amonki z cynamonem
- słomkę ptysiową
- groszek ptysiowy
Testowanie zaczęłam od razu od Amonków z cynamonem:)
Kruche ciasteczka posypane cynamonem i drobnym cukrem, długo zachowują swoją świeżość po otwarciu (chociaż zostały zjedzone w 2 dni, więc nie wiem czy to jest długo:D ale myślę, że jakby ktoś się pohamował przed zjedzeniem, to pewnie dłużej by były świeże). Świetnie nadają się jako np przekąska do kawy czy herbaty. I do tego ten zapach- cudowny:) Te ciasteczka są zdecydowanie moim faworytem:))
Następnie testowania doczekała się słomka ptysiowa:)
Kruche ciasteczka w kształcie słomki, posypane grubymi kryształkami cukru co dodaje im smaku i słodkości, ale nie są bardzo słodkie, więc każdy może ich spróbować nawet osoby będące na diecie;)
Te ciasteczka również bardzo szybko zostały "przetestowane" i szybko zniknęły:) Polecam:))
I na koniec groszek ptysiowy:)
Małe chrupiące kuleczki, delikatne, chyba każdy chociaż raz ich próbował;) Ja nie przepadam za takim czymś, z kulinariami u mnie słabo, więc chrupałam je bez jakichkolwiek dodatków oglądając telewizję:) ale podobno rewelacyjnie smakują z zupami kremami:)
Na pewno jeszcze nie raz bym zjadła Amonki oraz słomkę ptysiową ale niestety nie znalazłam ich u mnie w żadnym sklepie :((
Amonek nigdy nie jadłam, groszek ptysiowy faktycznie świetnie smakuje z zupami krem.. a słomki ptysiowej z tej firmy nie jadłam, ale moja babcia kupuje czasem taką pyszną słomkę ptysiową w sklepie na wagę więc nie tylko jest dostępna pakowana:))
OdpowiedzUsuńAmonki są przepyszne- bynajmniej mnie bardzo smakują;) może gdzieś kiedyś będą dostępne :)
Usuńsmakowita współpraca, gratuluję
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
Usuńzgłodniałam :D
OdpowiedzUsuńsmacznego :)
Usuńi ja się muszę zabrać do recenzji ;)
OdpowiedzUsuńNie znam tych smakołyków, ale aż mi ślinka cieknie jak patrzę na te zdjęcia!:)
OdpowiedzUsuńMoja siostra potrafi zrobić świetną zupę pieczarkową z takim groszkiem. Ale jeszcze lepsza zupę krem robi z cukinii :D Muszę wziąć od niej przepis bo aż mnie naszła ochota... Mimo, że właśnie zrobiliśmy i spałaszowaliśmy pyszną lasagnę :D
OdpowiedzUsuńPewnie, my już teraz czekamy na Ciebie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tę słomkę ptysiową.
OdpowiedzUsuń