Denko 05.2020

Hej.
Czas leci jak szalony, mimo że nie jest jak dawniej..
Dzisiaj zapraszam na denko maja, udało mi się trochę zużyć, niewiele ale zawsze coś ;) najważniejsze, że widać efekty mojego postanowienia i nawet pojawiają się już braki w niektórych produktach w kurczących się zapasach:)
Teraz już zapraszam na zużycia maja.


1. Janta wcierka- sprawdziła się nawet ok, możliwe że wrócę do niej.
2. Szampon BeBeauty - dobrze oczyszcza, jest wydajny ale u mnie bardzo plącze włosy, więc odżywka jest konieczna.
3. Po ponad 2 miesiącach znowu pofarbowałam włosy (konieczność), kolor wyszedł jednolity zarówno na siwych, jak i na pozostałych włosach, niestety kolor wyszedł bardzo ciemny ale mimo wszystko kupię ponownie bo jak na razie to najlepiej pokrywający siwe włosy produkt, a na tym najbardziej mi zależy.





4. Barwa Balnea mydło antybakteryjne w płynie- dobrze spełnia swoje właściwości, jest wydajne.
5. Cien fodd for skin płyn micelarny- mieszane mam uczucia ale mam jeszcze jedno opakowanie w zapasach, więc na pewno zużyję, ale na chwilę obecną nie kupiłabym.
6. Isana żel pod prysznic- ta wersja zapachowa jest orzeźwiająca i przypadła mi do gustu.


7. Laura Conti balsam do ust miodowy- całkiem fajny ale niestety miałam problem z wydobyciem go do końca :(

7,8 AA - obie maseczki sprawdziły się bardzo dobrze.


Szamponetka Palette- kolejna i nie ostatnia;)
I sporo próbek, z tego zuzycia się bardzo cieszę, bo zawsze mam problem ze zużywaniem próbek ale już się na szczęście kończą :)

4 komentarze:

Za każdy komentarz dziękuję- to motywuje mnie do dalszej pracy:)

Komentarze z linkami do blogów nie będą publikowane!!!

Jeśli zaobserwujesz- napisz a na pewno zrobię to samo:)