Hej.
Jako, że nie samymi kosmetykami kobieta żyję, dzisiaj przedstawię Wam zupełnie coś innego :)
Nowoczesne upięcia włosów tylko z oryginalnymi spinkami od LinziClip. Fantazyjny i modny design, wysokiej jakości wykonanie zapewnia duży sukces marce. Każda kobieta, która raz spróbuje tych spinek już nigdy nie zechce upinać włosów innymi akcesoriami. Świetna alternatywa dla gumek, które odgniatają i przyczyniają się do nadmiernego łamania suchych i zniszczonych włosów. Spinki LinziClip to świetne rozwiązanie dla każdej kobiety, która uwielbia modne upięcia włosów.
Spinki w dwóch wielkościach.
3 czarne małe oraz jedna duża kremowa.
Jak myślicie jak się sprawdziły? I które są odpowiedniejsze dla mnie i moich włosów?
Na początku może napiszę, że mam włosy bardzo cienkie (czasem "żartuję", że gdybym zdecydowała się na grzywkę, którą kiedyś miałam, to nie wystarczyłoby włosów na resztę głowy)..
3 małe czarne- kolor uniwersalny.
Klamerki te bardzo polubiłam, nadają się zarówno do upięć, jak i utrzymania niesfornych włosów w ryzach. Nie zsuwają się z włosów.
Już teraz mogę powiedzieć, że polubiłam je bardziej niż tą co opiszę za chwilkę i na pewno często będą gościć na moich włosach (zresztą często ich używam).
Jak widzicie spinka ta jest dość sporych rozmiarów i na moich cienkich włosach, niestety niezbyt sobie dawała radę, dla upięć typu "kok" było nawet ok ale poza tym, niestety nie nadaje się dla mnie, a szkoda..
Jeśli ktoś ma grubsze, bardziej gęste włosy, myślę, że sprawdzi się bardzo dobrze.
Podsumowując: czarne małe zostaną ze mną na dobre, większa powędruje do kogoś innego:)
fajne są te spineczki :)
OdpowiedzUsuńSiostra podkrada mi tą dużą :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńFajne spinki :D
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com