Tak jak wczoraj obiecałam przedstawię Wam dzisiaj kosmetyki, które testuję już od kilku dni:)
ENDOCARE to linia dermokosmetyków o właściwościach przeciwzmarszczkowych i regenerujących. Linia preparatów jest wynikiem wieloletnich badań w zakresie starzenia i regeneracji skóry prowadzonych przez IFC Group nad kompleksem SCA Biorepair.
Kompleks SCA Biorepair jest czystą, biologicznie czynną, najskuteczniejszą i najsilniejszą substancją pochodzenia naturalnego (wyciąg ze śluzu Cryptomphalus Aspersa – winniczek ). Substancja ta gwarantuje najwyższy poziom regeneracji skóry oraz redukcję zmarszczek w różnym stopniu nasilenia. Śluz winniczka bogaty jest w proteiny, enzymy, proteoglikany, glikozaminoglikany i minerały wykazując niezwykłe właściwości naprawcze, antyoksydacyjne i regenerujące. W preparatach zastosowano wartość indeksu SCA 1% - 50%. Bogata gama produktów, o różnych indeksach SCA, jest dopasowana do indywidualnych potrzeb pacjenta.
Jak widzicie z opisu nie są to takie zwykłe kremy, mazidła, które można kupić wszędzie, są to dermokosmetyki polecane również przez lekarzy.
Tak niestety już jestem w takim wieku, że potrzebuję kremów przeciwzmarszczkowych itp...
Ja obecnie testuję:
ENDOCARE Day Defense Koloryzujący krem na dzień SPF30 30 ml- WSKAZANIA: Płytkie zmarszczki; niejednolita struktura; skóra z rozszerzonymi porami, skłonna do nadmiaru wydzielania sebum; skóra tłusta i mieszana.
cena: ok 115zł
ENDOCARE DaySense SPF30 Nawilżająco – regenerująca emulsja na dzień dla skóry wrażliwej 50 ml- WSKAZANIA: Zmarszczki, ochrona przed promieniowaniem UVA-UVB, brak kolorytu; sucha, podrażniona i zaczerwieniona skóra
cena: ok 100zł
cena: ok 100zł
Jak już wspomniałam testuję te produkty jakiś czas, więc za niedługo powinny pojawić się recenzje:)) Czekajcie cierpliwie:)
Ciekawostka:
Kochani taka moja uwaga/ rada- bardzo ważne jest dokładne poznanie i określenie jaki ma się typ/ fototyp, rodzaj skóry, by odpowiednio dobrać te jak i również ogólnie kremy i kosmetyki innego typu. Nieumiejętne lub niewłaściwe dobranie kosmetyku może źle na nas wpływać i wtedy kosmetyk się nie sprawdzi. Wiem to z doświadczenia:) Nie mówię tu akurat o kremach, które Wam dzisiaj przedstawiłam ale przy okazji tego postu chciałam (przypomniało mi się o tym) Wam o tym powiedzieć:)
nie znam tych kosmetyków....
OdpowiedzUsuńtak jak pisałam NIE są to zwykłe kremy, które można kupić w każdej drogerii/sklepie ;)
UsuńMarka na razie mało znana:) ale niedługo powinna się pojawić w aptece
miłych testów :D
OdpowiedzUsuńŚwietne kosmetyki otrzymałaś do testowania ;) Jestem ciekawa jak się spiszą ;)
OdpowiedzUsuńgratuluję!:)
OdpowiedzUsuńMiłego testowania:)
OdpowiedzUsuńWypatruj, może za jakiś czas znów się będzie coś działo :)
OdpowiedzUsuńa firmy nie znam ;)
Ciekawe kremy
OdpowiedzUsuńgratulacje udanych testów
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie się prezentują:) miłego testowania:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że kremy itp rzeczy na zmarszczki jeszcze długo nie będą mi potrzebne.
OdpowiedzUsuńpozazdrościć;)
Usuńudanych testów :)
OdpowiedzUsuńJa mam ten krem koloryzujący :) Pierwsze podejście wypada mieszanie.
OdpowiedzUsuńU mnie odwrotnie;)
Usuń