Dzisiaj recenzja czegoś dla ciała i ducha:) czyli o pewnym żelu pod prysznic, który otrzymałam na spotkaniu blogerek.
Chcecie dostać zastrzyk życiowych sił i energii? Jeśli tak, to ten odświeżający i orzeźwiający żel pod prysznic z jego aktywnymi, stymulującymi właściwościami jest dla Was. Naturalne ekstrakty z owoców papai, marakui i kiwi, a także soki z owocu Noni (Morinda citrifolia) i aloesu sprawią, że Wasza skóra będzie nawilżona i zrelaksowana, a poczucie świeżości i komfortu pozostanie na długo.
Żel posiada właściwości tonizujące, eliminuje zmęczenie i naprężenie mięśni.
Opakowanie: 200ml
Kosmetyk został stworzony na bazie ekologicznych składników roślinnych.
Składniki aktywne:
- sok z owocu Noni (Morinda citrifolia)
- ekstrakt z papai i aloesu
- ekstrakt z kiwi i marakui - See more at: http://pulanna.com.pl/pl/seria-garden-of-eden/84-zel-pod-prysznic-200ml.html#sthash.ErQgaNpS.dpuf
Moja opinia:
Żel znajduje się w ładnym, wygodnym w użyciu opakowaniu- tubce o poj. 200ml. Żel możemy bez problemu wydobyć. Konsystencja jego jest dość rzadka, lejąca się. Pachnie po prostu obłędnie, zapach owocowy z nutą pomarańczy oraz orzeźwiający, uwielbiam tego typu zapachy i dlatego w tym zakochałam się od razu. Dość dobrze się pieni i jest wydajny. Fajnie myje, odświeża. Żel wraz ze swoim pięknym zapachem fajnie relaksuje i dostarcza doznań dla ciała i zmysłów. Nie podrażnił mnie, nie uczulił ani nie wysuszył skóry.
Ja jestem jak najbardziej zadowolona ze stosowania tego żelu i polecam jeśli jeszcze go nie znacie:)
Cena: 22zł
Chyba wole inne :-)
OdpowiedzUsuńNa razie Marika ma chyba 2 nowe żele więc się na tego nie skuszę. Ale zapamiętam :)
OdpowiedzUsuńMój czeka na wiosnę ;)
OdpowiedzUsuńNie znam,ale kusisz zapachem:-)
OdpowiedzUsuńmój żel chyba poczeka do wiosny :)
OdpowiedzUsuńNie miałam tego żelu,muszę go wypróbować
OdpowiedzUsuńLubię takie zapachy :)
OdpowiedzUsuńLubię takie zapachy :)
OdpowiedzUsuńWypróbuję bo lubię tę markę :]
OdpowiedzUsuńzapewne świetny zapach ;)
OdpowiedzUsuńJa żałuję, ze nie wypróbowałam tych kosmetyków kiedy były jeszcze dostępne w Rossmannie ;-)
OdpowiedzUsuń