Pachnące soboty z Yankee Candle cz.10 wosk SEASON OF PEACE- recenzja

Witajcie.
Dzisiaj czas na kolejny wosk- powoli kończę serię z woskami ale może do nich kiedyś znowu wrócę.

Wosk z okolicznościowej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic. Wyczuwalne aromaty: bergamotka, mięta pieprzowa, patchoula oraz drzewo cedrowe.



Wosk Season Of Peace to mała inspiracja dla wielkich, świątecznych porządków! Kompozycja zamknięta we wnętrzu tej aromaterapeutycznej propozycji to odświeżająca kontra dla wszystkich ciepłych i słodkich zapachów grudniowych. W Season Of Peace od Yankee Candle nie znajdziemy ani krzty piernika i ani grama korzennych przypraw. Zapach uciekający z topiącego się wosku okryje za to dom świeżą mieszanką bergamotki, mięty pieprzowej, paczuli i drzewa cedrowego – mikstury wprowadzającej do wnętrz atmosferę ostatnich przygotowań przed przyjazdem gości.


Moja opinia:
Wosk o kolorze śnieżnej bieli. Bardzo przyjemny zapach. Z mojego doświadczenia wiem, że białe woski są dość intensywne i tak jest również w tym przypadku. Dość intensywny, długo utrzymujący się w powietrzu ale nie nachalny. Raczej należy do delikatnych zapachów. Idealny na zimowe wieczory, chociaż obecnie zimy brak ten wosk przypomni Wam ją w pełni. Mnie bardzo przypadł do gustu i będę do niego wracać:)




7 komentarzy:

  1. Na pewno przypadł by mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam tego zapachu, ale wydaje się fajny. Generalnie uwielbiam te woski i muszę przyznać, że pachną mocniej niż świeczka, chyba, że mnie trafiła się jakaś felerna heeh

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja ostatnio kupiłam małą świeczkę i też wcale nie było jej czuć po zapaleniu :( szkoda bo zapach wydawał się fajny

      Usuń
  3. Zaciekawiłaś mnie choć tego zapachu jeszcze nie miałam

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy nie miałam wosków :( ale jak tam czytam, a jestem w wyjątkowo wiosennym nastroju, to marzy mi sie jakiś taki właśnie wiosenny wosk. Nie bardzo wiem na jaki się zdecydować. Możesz mi coś polecić? Martwi mnie jeszcze to czy od intensywnych zapachów nie oszaleje mi głowa? :) Niektóre aromaty potrafią przyprawiać o bóle nie do zniesienia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że ten będzie ok:) co prawda nie jest on wiosenny ale całkiem przyjemny:)

      Usuń
  5. mam kilka wosków, ale jakoś nie mogę się zabrać za ich testowanie :)

    OdpowiedzUsuń

Za każdy komentarz dziękuję- to motywuje mnie do dalszej pracy:)

Komentarze z linkami do blogów nie będą publikowane!!!

Jeśli zaobserwujesz- napisz a na pewno zrobię to samo:)