Hej :)
Dzisiaj przychodzę do Was ze spóźnionym denkiem lutego :) Dlaczego tak późno? niestety z powodów zdrowotnych ale nie będę się wdawać w szczegóły, zanudzać Was, więc bez zbędnych wstępów zapraszam na przegląd, tego co udało mi się zużyć w lutym :)
1. Oriflame Elvie summer joy żel pod prysznic
Pisałam o nim tu
2. Isana płyn do kąpieli o zapachu wiśni- moje kolejne opakowanie i raczej nie ostatnie ;) dobrze spełnia swoją rolę, pięknie pachnie :)
3. Alterra szampon wzmacniający- kolejne opakowanie (i skuszę się na kolejne) dobrze oczyszcza, włosy są po nim miękkie, bardzo miłe w dotyku i cudownie pachną:)
Jestem na TAK
4. Ronney lakier do włosów
pisałam o tych lakierach tu
5,6 AA hydro algi krem do twarzy i żel oczyszczający
Pisałam o nich
7. Ziaja antyoksydacja tonik z kwasem hialurnowym- polubiłam go, dobrze spełnia swoją rolę i jak tylko zmniejszą mi się zapasy tego co mam, na pewno się znowu na niego skuszę:)
8. Bielenda balsam odżywczy- jak dla mnie super:) dobrze nawilża, odżywia, nie podrażnia, szybko się wchłania i ładnie pachnie:)
9. Hean Luxury mascara- rewelacja! używałam jej bardzo długo i chętnie do niej wrócę w przyszłości :)
10. Perfumetka Avon Femme- całkiem przyjemny zapach;)
Szamponetka oraz próbki.. oj musiałabym się w końcu zabrać za zużywanie próbek bo sporo tego mam, a jednak szkoda by się zmarnowały..
Z Twojego denka osobiście znam tonik z Ziaji i miło go wspominam. :)
OdpowiedzUsuńCiekawe denko :)
OdpowiedzUsuńMiałam żel oczyszczający z AA i lakier do włosów, byłam zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńZnam jedynie lakier do włosów :)
OdpowiedzUsuńszampon z Alterry jest ciekawy:)
OdpowiedzUsuń