Witajcie Kochani:)
Ale przez tą chorobę byłam/ właściwie nadal jestem jakaś nie ogarnięta do tej pory, a co za tym idzie nic mi się nie chce i narobiłam sobie znowu sporo zaległości:P ale jest i jeden plus- (nie zapeszając) coraz lepiej się czuję;)
W tym tygodniu straszne pustki w skrzynce, no poza rachunkami i rzeczami zamówionymi- i nawet tu koperty były "delikatnie uszkodzone"... jeśli już nawet zaglądają do poleconych, to nic dziwnego, że inne przesyłki nie dochodzą.. i chyba już nic nie dojdzie w tym roku...
Dzisiaj Mikołajki;) ja już jestem za stara na takie coś, i nic nawet nie chciałam dostać ale od jakiegoś czasu chciałam nabyć komplet kosmetyków Farmona sweet secret, a że była okazja dzisiaj to czemu nie skorzystać?;)
Było kilka różnych wariantów zapachowych ale prawie od razu wybór padł na korzenne pierniczki z lukrem :))
Już sprawdzałam pachnie super:)
To mój zestaw:
Komplet zawiera:
- piernikowy balsam do ciała
- piernikowy peeling cukrowy do ciała
- waniliowy krem do rąk i paznokci:)
teraz czas na testowanie:)
A co tam u Was?
Ja czekam na kilka przesyłek m.in. z współprac- miejmy nadzieję, że dojdą..
Mmmmmniam! ;)
OdpowiedzUsuńPierniki w sam raz na święta :P
najwyżej zamienię się w starego dużego piernika:P
Usuńpierniczki to ja lubię;)
OdpowiedzUsuńja bardziej ich zapach;)
UsuńZapach i smak pierników... To jest to :D
OdpowiedzUsuńgorzej jak ktoś jest np starym piernikiem :P
Usuńpeeling cukrowy do ciała wypróbowałabym :)
OdpowiedzUsuńP.S. Dziękuję za odwiedziny i oczywiście obserwuję ;)
widziałam ten zestaw w Naturze ;)
OdpowiedzUsuńdokładnie tam "Mikołaj" kupił ;)
Usuńczaję się na ten piling szczególnie, bo uwielbiam zapachy tego typu ; )
OdpowiedzUsuńzapach cudowny:)
UsuńUwielbiam takie zapachy :)
OdpowiedzUsuńcudowny:)
Usuńciekawe kosmetyki :) kiedyś ich używałam :)
OdpowiedzUsuń