Hej.
Dzisiaj napiszę o kilku produktach Avon.
Na pierwszy rzut pójdą "perfumy" Far Away.
Far Away to niezwykle zmysłowa kompozycja dla kobiet. Jej kwiatowe nuty przeplatają się ze sobą, tworząc nieprzerwaną zapachową podróż. Far Away sprawdzi się podczas wieczornych spotkań we dwoje lub w gronie znajomych. Jak pachnie?
Kompozycja otwiera się świeżym aromatem brzoskwiń i ciepłym, kwiatowym zapachem frezji. Jej serce otula zmysłowa woń jaśminu z wyraźnym akcentem osmathusa i delikatną nutą kwiatu pomarańczy. Przyjemny aromat waniliowego piżma, wzmocniony akordem drzewa sandałowego, dodaje kompozycji wyjątkowej głębi.
Zapach bardzo słodki, lekko mdły. Buteleczka wygodna w użyciu, pompka działa bez zarzutu, osobiście mam bardzo mieszane uczucia do tego zapachu i chyba na chwilę obecną nie przekonam się do niego, a zapach wyląduje u kogoś innego.
Dezodorant Avon Luck.
Avon Luck dla Niej to zapach, który przypomni Ci Twoje największe osiągnięcia, dumę i radość ze swoich dokonań. Sprawdzi się podczas ważnych spotkań i eleganckich bankietów. Będzie też odpowiedni zawsze wtedy, gdy masz chęć otoczyć się aurą luksusu i zwiększyć pewność siebie.
Avon Luck otwiera swoje wytworne wnętrze nutami świeżych cytrusów i soczystych owoców. Serce perfum tworzą wykwintny Kwiat Jednej Nocy i zmysłowy jaśmin, obsypane płatkami czerwonych róż. Głębi całej kompozycji nadaje drzewo sandałowe, okraszone akcentami karmelu i wanilii.
Perfumowany dezodorant to lżejsza wersja perfum. Możesz nim warstwowo pokryć skórę, dzięki czemu przedłużysz trwałość zapachu.
Kolejny bardzo słodki, mdły zapach. Tak kiedyś miałam wodę perfumowaną o tym zapachu ale też na początku jej nie trawiłam z powodu słodkości, dopiero chyba po ponad pół roku przekonałam się do niej, no cóż może i tak będzie teraz, bo póki co dezodorantu Luck nie będę używać, bo przyprawia mnie o ból głowy ten zapach.
Krem do rąk o zapachu owoców leśnych.
Jedyny produkt z tych 3, który przypadł mi do gustu :) Zapach bardzo przyjemny, lubię zapach owoców lesnych i ten zapach odpowiada mi w 100%.
Działanie również na plus. Dobrze odżywia, nawilża, nie uczula.
Jestem na tak :)
Oj tego pierwszego zapachu nie lubiłam.
OdpowiedzUsuńwww.natalia-i-jej-świat.pl
Far Away - chciałabym tę zapachową podróż :-)
OdpowiedzUsuńChyba go wąchałam kiedyś, ale to nie mój zapach ;)
OdpowiedzUsuńOoooo uwielbiam zapach owoców leśnych, więc ten krem do rąk musi być świetny :)
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Pamiętam perfumy Far Away sprzed lat..Ciekawa jestem czy teraz pasowałby mi ich zapach..
OdpowiedzUsuńJuż dawno nie używałam nic z Avonu.. ale taki kremik do rąk by mi się przydał ;)
OdpowiedzUsuńja z Avonem jestem na bieżąco odkąd zostałam ich konsultantką przez rejestrację https://start.avonpolska.pl/pierwsza-rejestracja i muszę przyznać, że bardzo się cieszę bo mam okazję przetestować wiele kosmetyków w niższych cenach i mam już nawet kilka ulubieńców - jak właśnie ten zapach przedstawiony w tym wpisie, cudo!
OdpowiedzUsuń