Sanotint Classic Farba do włosów nr 04 Light Brown


Witajcie :)

Ten post miał się pojawić już jakiś czas temu ale z pewnych względów niestety pojawia się dopiero teraz...
Farbowanie włosów to dla niektórych "kaprys" a dla innych niestety konieczność, ja zaliczam się już do drugiej grupy.. 
Jakiś czas temu miałam okazję wypróbować farbę Sanotint, jak wrażenia? A co najważniejsze jak pokryła ta farba moje włosy? 
O tym w dalszej części wpisu :)

Farba do włosów Sanotint to innowacja na polskim rynku! Wyróżnia się wśród innych produktów swoim składem, który w 98% jest naturalny! Jest wydajna, pozbawiona duszącego zapachu, łatwa w nakładaniu i skuteczna w uzyskaniu wymarzonego koloru włosów. Mogą ją stosować osoby, które nigdy wcześniej nie farbowały włosów, alergicy, kobiety w ciąży oraz osoby, które chcą w całości pokryć siwiznę.



Czy wiesz, że ze złotego prosa otrzymuje się jedną z najzdrowszych kasz – kaszę jaglaną? Uprawiane od tysięcy lat nie tylko pozostaje ulubionym pokarmem ptaków, ale jest też cennym surowcem kosmetycznym. Bogate w witaminy z grupy B, sole mineralne, takie jak cynk, potas, fosfor, magnez i wapń, jak również nienasycone kwasy tłuszczowe pozytywnie oddziałuje na kondycję włosów, wzmacnia je i odżywia, dzięki czemu pozostają zdrowe i lśniące na całej długości.
Co jeszcze znajdziesz w farbie Sanotint Classic?

Intensywnie nawilżające i odżywiające włosy liście oliwki europejskiej
Wzmacniającą i stymulującą włosy do wzrostu brzozę
Zapobiegającą uszkodzeniom struktury włosa winorośl
Odżywiające i nawilżające włosy kwas pantotenowy oraz biotynę
Odbudowujący i wzmacniający włosy, zapobiegający ich wypadaniu i przywracający blask sok z bio-pokrzywy
Czego nie znajdziesz w farbie Sanotint Classic:

amoniaku
parabenów
parafiny
silikonów
formaldehydu
metali
składników pochodzenia zwierzęcego



Pojemność: 125 ml (1 x 55 ml tubka farby, 1 x 55 ml buteleczka emulsji utrwalającej kolor, 1 x 15 ml odżywki, para rekawiczek plastikowych)

Moja opinia:
Jako, że nie należę już do osób najmłodszych itp mam już siwe włosy, które ciężko jest pokryć tak, by kolor na nich był identyczny jak na pozostałeś części włosów (zazwyczaj wychodzi jaśniejszy lub w odcieniach rudawych- co nie jest zbyt ładne), jak było w przypadku farby Sanotint?



Farbę i emulsję utrwalającą kolor musimy rozmieszać w miseczce.
Jest to czynność prosta i nie powinna sprawić nikomu problemu, składniki łączą się ze sobą łatwo i równomiernie.




Mieszankę nakładamy najpierw na odrosty, następnie po upływie zalecanego czasu nakładamy na resztę włosów.
Mieszanka ma bardzo przyjemną konsystencję- nie jest za rzadka ani zbyt gęsta, łatwo się rozprowadza i nie spływa z włosów, co ważne to to, że dość łatwo się ją zmywa ze skóry jeśli niechcący się ubrudzimy. 
Następnie spłukujemy i nakładamy odżywkę.

A jak efekty?
Jestem bardzo  zadowolona, farba równomiernie pokryła całe włosy, łącznie z siwymi (nie wyszedł na nich tak bardzo niechciany odcień dla mnie rudawy, więc jestem szczęśliwa). Włosy były miękkie, lśniące i miłe w dotyku.
Farba wypłukiwała się równomiernie, więc nie było problemu z różnicą w kolorze włosów zarówno przy głowie, jak i na pozostałej części.
Dodatkowo używałam również balsam do włosów Sanotint ale o nim napiszę za jakiś czas ;)




przed:

po:


Piękny, równomierny kolor <3




5 komentarzy:

  1. Kolorek rzeczywiście bardzo ładny wyszedł :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładnie wyszło :D Ja włosów nie farbuję.

    OdpowiedzUsuń
  3. nie znam tej farby, ale nie powiem, chętnie bym wypróbowała ;) Kolorek ładny!

    OdpowiedzUsuń
  4. Podoba mi się kolor choć ja obecnie jestem czarna dama ;p

    OdpowiedzUsuń

Za każdy komentarz dziękuję- to motywuje mnie do dalszej pracy:)

Komentarze z linkami do blogów nie będą publikowane!!!

Jeśli zaobserwujesz- napisz a na pewno zrobię to samo:)