Witajcie.
Dzisiaj zapraszam na recenzję pewnego peelingu.
Od producenta:
Połączenie właściwości oczyszczających i złuszczających z silnym działaniem regenerującym. Głównym składnikiem PEELINGU DO TWARZY są rozdrobnione pestki oliwek, które delikatnie usuwają martwy naskórek, poprawiają mikrokrążenie i dotlenienie skóry. Dodatkowo bogactwo naturalnych składników wygładzających i nawilżających wpływa korzystnie na jej wygląd i elastyczność.
zmielone pestki oliwek ścierają i usuwają martwe komórki naskórka
certyfikowany olej monoi głęboko i na długi czas nawilża, zmiękcza i wygładza skórę, przywraca jej równowagę hydrolipidową, łagodzi podrażnienia i stany zapalne, goi drobne uszkodzenia naskórka
skwalan z oliwek jako naturalny antyoksydant chroni przed wolnymi rodnikami, regeneruje warstwę lipidową naskórka, zapewniając prawidłowe nawodnienie i miękkość skóry
olej kokosowy nawilża i regeneruje, działa antybakteryjnie, tworzy ochronny film na skórze
emolienty zatrzymują wodę w głębi skóry oraz zapobiegają podrażnieniom
witamina E opóźnia proces starzenia się skóry
Pojemność 75 ml.
Sposób użycia: nałożyć grubszą warstwę peelingu-maski na twarz, szyję i dekolt, po 10 minutach wmasować kolistymi ruchami w skórę, spłukać.
Polecamy do każdego rodzaju skóry. Peeling jest wyjątkowo delikatny, nadaje się także do skóry wrażliwej i naczynkowej.
Skład: Aqua, Caprylic/Capric Triglyceride, Decyl Cocoate, Glyceryl Stearate Citrate, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Glyceryl Stearate, Isoamyl Cocoate, Cocos Nucifera (Coconut) Oil , Gardenia Tahitensis, Olea Europaea (Olive) Seed Powder, Trehalose, Zea Mays (Corn) Starch, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, Tocopherol (mixed), Beta-Sitosterol, Squalene, Chondrus Crispus ( Carrageenan), Xanthan Gum, Sodium Phytate, Parfum, Geraniol, Limonene, Linalool.
- bez parabenów
- bez chemicznych konserwantów
- bez sztucznych barwników i zapachów
- bez olejów parafinowych
100% NATURY
Moja opinia:
Pierwsze co rzuca się w oczy to oczywiście, to, jak produkt jest ślicznie zapakowany, czyli karbowana tekturka z wstążeczką, a dopiero w następnej kolejności równie ładny, zakręcany słoiczek.
Jak widzicie opakowanie ma dodatkowe zabezpieczenie, dzięki czemu mamy pewność, że produkt jest nowy i nikt go wcześniej nie używał ani nie zaglądał do środka.
Peeling ma kolor kremowy i konsystencję kremu do twarzy lub balsamu. posiada delikatny zapach, który mnie osobiście nie przypadł do gustu, na szczęście jest bardzo delikatny, więc nawet tak wrażliwy nos jak mój spokojnie da radę wytrzymać;)
Produkt łatwo się rozprowadza i ma bardzo minimalne drobinki. jako, że nie lubię mocnych zdzieraków, mnie osobiście konsystencja się podoba, tym bardziej, że nie jest to "zwykły" peeling, tylko maska.
Działanie: skóra jest fajnie oczyszczona, dobrze odżywiona, nawilżona i bardzo miła w dotyku.
Nie podrażnił mnie ani nie uczulił.
Bardzo wydajny.
Podoba mi się jak oni pakują kosmetyki.
OdpowiedzUsuńO tym samym pomyślałam.
UsuńCiekawy produkt, fajnie się prezentuje
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie ten peeling
OdpowiedzUsuńZ tą firmą się jeszcze nie poznałam.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny peeling :)
OdpowiedzUsuńJa jestem w trakcie testowania ich kremu. Zapowiada się bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny kosmetyk ;) Chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam peelingi ten kusi nie tylko wyglądem, ale i konsystencją.
OdpowiedzUsuńteż mam, super jest :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słysze o tej marce.
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie ten peeling :-)
OdpowiedzUsuń