Hej.
Czerwiec był to bardzo intensywny miesiąc w pracy, pracowałam po 12-17 godzin na dobę, więc nie było czasu na zużywanie kosmetyków ale mimo wszystko trochę się udało dobić do dna, z czego się bardzo cieszę bo robi się w końcu trochę miejsca na półkach:)
Postawiłam sobie na ten miesiąc wyzwanie- zużywanie próbek i produktów w saszetkach, próbek mam sporo, czas się tego pomalutku zacząć pozbywać, zobaczymy pod koniec miesiąca jak się to uda :)
A teraz już czas na zużycia czerwca:
1. Isana żel pod prysznic- ładny zapach, dobrze spełnia swoją funkcję, lubię te żele (zresztą kto do mnie zagląda, ten o tym wie ;) )
2. Isana mydło w płynie o orzeźwiającym zapachu -jest ok :)
3. Cien żel peeling do twarzy
recenzja
4. Facelle sensitive- bardzo dobrze spełnia swoją rolę :)
Kupię ponownie
5. Isana żel pod prysznic j.w. tyle, że zapach dość słodki :)
6. Prokudent odświeżacz do ust- dobrze spełnia swoją rolę ale działa krótko..
7. Nivea antyperspirant - jest w porządku.
8. Adidas climacool- fajnie odświeża, dobrze działa.
Kupię ponownie
9. Neoglandyna (kolejne i nie ostatnie opakowanie)
recenzja
Neoglandynę też biorę :)
OdpowiedzUsuńZnam i lubię żele pod prysznic z Isany :)
OdpowiedzUsuńIsanę chętnie poznam:)
OdpowiedzUsuńdo Isany zawsze wracam ;)
OdpowiedzUsuńFajnie wyrzuca się puste opakowania..ja zawsze robię to z uśmiechem, bo mam wtedy przyzwolenie ( takie w sobie samej ) po sięgnięcie po coś nowego :)
OdpowiedzUsuńMnie trochę ostatnio zawodzą żele Isany, kokosowy żel do twarzy też szczególnie mnie nie zachwycił :)
OdpowiedzUsuń