I stało się.. to już koniec??


Witajcie.

Jak wiecie już od dość dawna na blogu mało co się pojawia ale naprawdę jest u mnie od jakiegoś czasu taka kumulacja problemów, że głowa mała..
Długo z tym walczyłam ale.. niestety muszę na jakiś czas zrezygnować z bloga..
Nie, nie będę go usuwać, szkoda mi kilku lat naprawdę ciężkiej pracy (tak blog to nie tylko przyjemność ale także ciężka praca- zresztą sami wiecie) ale przynajmniej na jakiś czas muszę go "zawiesić".







Mam nadzieję, że niebawem powrócę i to już do regularnego pisania. 


Tylko niech to wszystko się chociaż odrobinę uspokoi..



Jeśli chcecie, zaglądajcie na mój 



Tam w miarę możliwości jestem aktywna 



Dziękuję Wam za Wszystko i mam nadzieję do "zobaczenia" niedługo :)


5 komentarzy:

Za każdy komentarz dziękuję- to motywuje mnie do dalszej pracy:)

Komentarze z linkami do blogów nie będą publikowane!!!

Jeśli zaobserwujesz- napisz a na pewno zrobię to samo:)