Witajcie.
Jakiś czas temu trafiły do mnie nowości LPM, jak pewnie wiecie lubię i szanuję markę Le Petit Marseillais i bardzo się ucieszyłam gdy zostałam doceniona i otrzymałam te dwa nowe produkty do wypróbowania.
jak się sprawdziły?
Przeczytajcie.
Pielęgnujący Krem Do Mycia Algi Morskie i Biała Glinka
Wyjątkowym składnikiem Pielęgnującego Kremu do mycia z morskiej linii kosmetyków Le Petit Marseillais jest biała glinka. Ten składnik znany jest z tego, że dostarcza liczne mikro i makro elementy, które wzmacniają wszystkie warstwy naskórka. Formuła pielęgnująca łączy morskie składniki i przynosi uczucie komfortu już podczas prysznica.
Odżywczy Balsam Le Petit Marseillais do bardzo suchej skóry
W formule pielęgnującej Odżywczego Balsamu do ciała znajdziesz cenne składniki pochodzenia naturalnego. Obok morskich składników znalazło się tu również Masło Shea - znane ze swoich właściwości kojących i ochronnych. Dzięki niemu nawilżające i odżywiające działanie Balsamu zostało wzmocnione.
Moja opinia:
Oba produkty znajdują się w wygodnych w użyciu opakowaniach zamykanych na klik.
Jak widzicie opakowania są utrzymane w tonacji morskiej. Przyjemnie, delikatnie pachną świeżością a zapach utrzymuje się na skórze jeszcze przez jakiś czas.
Krem do mycia- bardzo fajnie oczyszcza, jest łagodny, nie podrażnia ani nie wysusza skóry.
Balsam- jeśli chodzi o balsam jest on dla skóry bardzo suchej, trochę mnie ta wiadomość zmartwiła, ponieważ to kojarzy mi się z czymś tłustym, co się ciężko wchłania itp ale... zostałam pozytywnie zaskoczona:) Balsam okazał się delikatny, nie tłusty (czego obawiałam się najbardziej), szybko się wchłaniał i nie pozostawiał tłustej ani lepkiej warstwy:) a dodatkowo zapach pozostawał na skórze na jakiś czas.
Ja jestem kolejny raz na TAK jeśli chodzi o produkty LPM :)
#AmbasadorkaLPM
Ciekawy zestawik, nie powiem:)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tych produktów w końcu muszę wypróbować ;-)
OdpowiedzUsuńTych jeszcze mie miałam, ale ogólnie lubię tą firmę
OdpowiedzUsuńNie miałam ich, ale nie mam ochoty poznawać. Nie polubiłam się z dotąd testowanymi produktami LPM.
OdpowiedzUsuńPolubiłam tą serię, ale balsam jest ciut dla mojej skóry za słaby:)
OdpowiedzUsuńJak tylko skończy mi sie mój zapas, to wkładam je do koszyka :) uwielbiam !
OdpowiedzUsuńJustynaPolskaFashion&MakeupArtist
Niebieskiej serii nie stosowałam.
OdpowiedzUsuńTen zestaw bardzo mi się spodobał 😉
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki tej marki!
OdpowiedzUsuńCudownie Pachną.