Tym razem trochę późno ale są i moje zużycia poprzedniego miesiąca:)
Będzie to denko w nieco innym, skróconym wydaniu.
1. Eveline szampon argan keratin- całkiem fajny szampon, dość dobrze się u mnie sprawdził.
2. Odżywka do włosów Eveline Argan keratin- z tej samej serii co szampon (jeszcze obecnie kończę maskę z tej serii) również sprawdziła się u mnie dobrze.
3. Nivea long repair lakier do włosów- do tego produktu mam mieszane uczucia..
4. Dove kostka myjąca- uwielbiam:))
5. Noni Care serum- bardzo fajne, naturalne serum do pielęgnacji twarzy. Bardzo dobrze się sprawdziło u mnie. polecam:)
56. Eveline delikatny krem- żel do mycia twarzy- fajnie, delikatnie myje, nie podrażnia, niestety nie dla mojego typu cery ale ogólnie bardzo fajny produkt.
7. BingoSpa serum morelowo-czekoladowe do ciała- pięknie pachnie morelami i czekoladą, fajnie nawilża, wydajne, bardzo gęste i niestety przy końcu miałam problem z jego wydobyciem.
8. avon simply delikate żel do higieny intymnej-spełnia swoją główną rolę, polubiłam go.
9. Dove żel pod prysznic- uwielbiam:)
10. Mincer antyperspirant- latem nie dał sobie u mnie rady ale na teraz był jak znalazł;)
11. Avon Little Gold Dress woda perfumowana- całkiem fajny zapach, niestety bardzo słodki
12. Avon mgiełka do ciała orchidea i jagoda- ładny zapach, właściwie to była moja pierwsza mgiełka i bardzo ją polubiłam:)
i próbki...
Tak samo uwielbiam ten żel z dove :)
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
Ładnie Ci poszło :) ja bardzo lubię te mgiełki z avonu :)
OdpowiedzUsuńCiekawe produkty,Także polubiłam mgiełkę Avon :-)
OdpowiedzUsuńsporo tego :) mgiełkę bym wypróbowała chętnie :)
OdpowiedzUsuńTrochę tego było i na dodatek żadnego z nich nie znam ;)
OdpowiedzUsuńZ chęcią wypróbuję serum do ciała od BingoSpa. Mgiełkę z Avon mam i bardzo lubię :-)
OdpowiedzUsuńsie nazbierało :)
OdpowiedzUsuńNo no ładne denko
OdpowiedzUsuńCała plejada produktów w listopadzie! U mnie niestety nie sprawdził się ten szampon z Eveline, ale za to ich odżywki są wspaniałe!
OdpowiedzUsuńTeż lubię te mydełka z dove :) mnie mgiełki z avon zniechęciły po jednym "czereśniowym" zapachu ;)
OdpowiedzUsuńSporo Ci sie tego nazbierało
OdpowiedzUsuńTeż ostatnio pokochałam kostki Dove
OdpowiedzUsuńA nad LWD się zastanawiam, ale niestety nie mam gdzie powachac :(
Gratuluję zużyć. Przeglądając Twoje denko przypomniało mi się, że muszę koniecznie zakupić jakiś lakier do włosów :):)
OdpowiedzUsuńFajne denko ;)
OdpowiedzUsuń